PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=365249}

Niezłomny

Forever Strong
7,6 16 061
ocen
7,6 10 1 16061
Niezłomny
powrót do forum filmu Niezłomny

Kiepski

ocenił(a) film na 3

Jestem rugbystą i muszę powiedzieć ludzie odpowiedzialni za ten film nie mają pojęcia o rugby.
Nie wiem czy to przez to, że amerykanie go zrobili, czy reżyser się pominął z powołaniem ale to
nie ma nic wspólnego z kulturą otaczającą ten sport. Zawodnicy plujący na siebie jak stado lam?
Nie do pomyślenia. Coś takiego by nigdy nie przeszło bo, szacunek dla przeciwnika to podstawa
w rugby (więc PRZYNAJMNIEJ trzeba zachowywać pozory). W filmie to norma, sędzia to ignoruje,
trener nie ma nic do powiedzenia i pozwala na celowe i bez wyraźnego powodu brutalne
faulowanie zawodnika przeciwnej drużyny który na dodatek jest jego synem i to za koszt żółtych
kartek itp. To jak drużyna wiecznie nachlanych kretynów bez żadnego celu walczyła jak równy z
równym z bandą wręcz sekciarsko fanatycznych non-stop trenujących koksów to też jakiś żart a o
tym jak każda jedna postać w filmie jest do bólu płaska i jednowymiarowa nawet nie wspomnę bo
to historia na kolejny temat.

sysak

witam...choć nie jestem jak rugbystą, myślę, że kolega sysak ma rację, jednakże film mi się podobał, więc jak najbardziej rekomenduję i pozdrawiam:)

sysak

No cóż, takie wpadki są właśnie dlatego że kręcili film amerykanie. Rugby jest angielskim sportem "prawdziwych mężczyzn". Oh, te cudowne spodenki do rugby :) Dla sługusów Obamy rugby jest dla ciot, oni mają football, a dla angoli football jest dla ciot bo się nosi ochraniacze. Jak dla mnie sam pomysł żeby fast foodo żaercy robili film o rugby jest tak samo durny jak palma w Warszawie. Pozdrawiam

sysak

Coś jest w tym co mówisz. Jednak myślę, że przesłanka tego filmu nie uwzględnia stawiania na pierwszym miejscu rugby. Oczywiście jest to istotna rzecz, faktycznie cały obraz gry, zachowania zawodników są trochę karykaturalne, ale uważam, że w jakimś sensie było to celowe. Chodziło moim zdaniem raczej o pokazanie wytrwałości bohatera ( mowa o tych brutalnych faulach w meczu finałowym), nienawiści wobec siebie obu drużyn ( wspomniane plucie) czyli innymi słowy uwypuklenie i zaznaczenie trudności, z jakimi musiał się zmierzyć bohater. Filmy, jak to filmy, często nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, szczególnie te sportowe, które pokazują, jak w ostatnich 5 sekundach meczu drużyna ''która jest dobra'' wygrywa z tą ''złą''. Film sam w sobie w mojej opinii nastawiony jest bardziej na przeżycia głównego bohatera, jego jakąś tam wewnętrzną walkę ze swoją przeszłością, a rugby jest tylko tłem tych całych przeżyć. Zgadzam się jednak, że całe ukazanie tych wszystkich rozgrywek i zachowań graczy jest zupełnie nietrafione i czasami nawet śmieszne.

sysak

Masz absolutną racje. Jestem fanem rugby od lat i takiego czegoś jeszcze nigdy nie widziałem.

sysak

Witam, równiez sam jestem rugbysta i trenuje ten sport w irlandi, aczkolwiek na boisku z tego typu przypadkami, (nie koniecznie wszystkimi ale podobnymi do niektorych) sie spotkałem.. film oparty na faktach, ale jak wiadomo musi byc tez troche bujdy i scen ktore wychodzily ponad norme, ale czy my jako widzowie na prawde wiemy jak było dokładnie ? Nie mozna tez sie uwazac za kogos kto pozjadał wszystkie rozumy :) profesjonalne boisko, a tego typu ligi drugożędne to dwa inne światy, i nie bójcie się.. wiem o czym piszę. Co do faktów, można miec tylko domysły i przypuszczenia, albo sam nawiazac kontakt z Gelwixem.. :D Film bardzo mi się podobał i jest na prawde godny uwagi, nie raz jeszcze na niego zerknę, polecam.

ocenił(a) film na 8
sysak

Nie znam się na rugby, ale film mi się podobał. Z przesłaniem. Nie trzeba znać się na rugby, żeby wyciągnąć wnioski z filmu :)

użytkownik usunięty
sysak

Ja tego filmu nie widziałem ale ominę go w takim razie.

Kocham Rugby - to była taka moja miłość od pierwszego wejrzenia. Od 2000 roku czyli odkąd zacząłem interesować się sportem, zawsze była piłka nożna numerem 1, oglądałem ją, grałem - od 2011 roku w piłkę tylko gram, bo gdy zobaczyłem Puchar Świata w Rugby to pokochałem ten sport całym serduchem bo tu nie ma symulowania, nie ma chamskiego zachowania, a zawodnicy zachowują się jak faceci a nie jak cipki jak w piłce nożnej...

Najwspanialszy sport na świecie i zdecydowanie najbardziej widowiskowy - nawet bardziej niż piłka a z piłką byłem związany od dziecka bo tata grał, jak grałem itd. Żałuję tylko, że w Polsce jest tak mało popularny, a taki futbol amerykański który jest sportem beznadziejnie głupim i nudnym zaczyna podbijać nasz kraj...

Ból dupy, że futbol amerykański jest niecałe 10 lat w kraju i popularnością pokonuje rugby? Jesteś ignorantem nazywając ten sport beznadziejnie głupim i nudnym.

użytkownik usunięty
frytha

Słuchaj - oglądam i Rugby i Futbol Amerykański. Niemniej dla mnie to jest nudne jak akcja trwa 3 sekundy a potem ustawiają się przez minutę - nie ma płynności w grze tylko non stop przerwy. Co więcej - nie miałbym najmniejszej ochoty w to grać no chyba że byłbym do biegania i łapania albo rozgrywającym. Ignorantem bym był jakbym nigdy nie widział meczu Fubolu Amerykańskiego i mówił że jest nudny i głupi, a skoro widziałem i wiem na czym to polega to mogę uznać ten sport za taki.

Podobnie jak uważam że koszykówka jest fatalna do oglądania a już NBA to jakaś masakra bo może i poziom jest najwyższy na świecie ale mecz trwa 48 minut (4 kwarty po 12) a ostatnio siedziałem 2,5 godziny bo non stop reklamy i reklamy. NBA fajnie wygląda tylko na youtubie.

Za to Rugby mogę oglądać bez końca, jest to najlepszy sport na świecie i takie jest moje zdanie - Ty możesz woleć Futbol Amerykański i mówić że rugby jest "głupie i nudne"

Nie mam zamiaru mówić, że rugby jest głupie i nudne, bo to kwestia gustu. Obie dyscypliny są moim zdaniem zajebiste, a ignorantem nazwałem Cię dlatego, że obrażasz sport, który dla wielu osób jest wszystkim tak jak dla Ciebie rugby.

ocenił(a) film na 7
frytha

A ja tam się nie będę szczypać i śmiało poprę Szychę potwierdzając: football amerykański jest nudny i głupi. Mają miliardy ochraniaczy, nie wiadomo po co, bo kontaktu tam mniej, niż w rugby. Nazywają to footballem, też nie wiadomo po co, skoro piłki dotyka się nogą incydentalnie. Ma masę niepotrzebnych przepisów i tak dalej.

I kompletnie nie widzę powodu, dla którego nie miałbym twierdzić, że ten sport jest głupi. Dla mnie jest. Nie każdy musi lubić to samo. A sport to nie upośledzony smarkacz, by polityczna poprawność nie pozwalała się z niego śmiać. A już tekst o obrażaniu sportu rozbawił mnie dokumentnie. Sport to rzecz. Rzeczy nie można obrazić. Chodź, pójdziemy razem i zapytamy footballu amerykańskiego, czy czuje się urażony. Bez żartów.

duch91

Ok masz rację bez żartów, nikt się nie będzie obrażał o komentarze na filmwebie. Czy wierzysz czy nie, to uderzenia w futbolu amerykańskim są o wiele mocniejsze niż w rugby, football bo piłka jest długości jednej stopy, stąd nazwa. A czy przepisy są potrzebne czy nie to już osobista ocena. Wpadnij kiedyś na mecz footballu w Polsce, na prawdę fajnie się to ogląda. Pozdrawiam.

duch91

A ja na przykład w ogóle nie cierpię sportu. Moje ''zainteresowanie się'' tą tematyką jest dosłownie zerowe. Nie każdy facet musi lubić to samo.

sysak

Filmu nie widziałam, ale...

Co z tego? To nie jest z założenia film o rugby, tak samo Chłopiec w pasiastej piżamie nie jest filmem z założenia wojennym. Rugby i wojna to w tych przypadkach tylko mało istotne tło do pokazania zupełnie innych spraw i problemów.
Takie oceny jak Twoja są nieuzasadnione.

ocenił(a) film na 9
sysak

Naprawdę świetny film. To jest film z rugby w tle, a nie film dokumentalny o rugby ani mecz rugby. Wszystkie filmy ogląda się na luzie i ocenia pod kątem realizacji i wewnętrznego przesłania, zresztą jak poprostudesu napisał szkolna liga "byczków" to co innego niż profesjonalne boisko.

ocenił(a) film na 8
sysak

też jestem rugbystą gram z 14 aktualnie w portsmouth rfc, a w polsce grałem w chaosie i nie wiedzę problemu w tym filmie. A komentarz, że robili go amerykanie jest bez sensu patrząc na ich poziom zwłaszcza w 7 nie wspominając że usa ma takich graczy jak carlin isles

ocenił(a) film na 9
sysak

Kolego z boiska :) Nigdy nie spotkałeś się z chamskimi i niesportowymi zagraniami w rugby? Fakt rugby jest dyscypliną, w której szacunek jest na pierwszym miejscu, ale nie każdy to rozumie. Na wysokim poziomie większość zawodników to respektuje, ale w niskich ligach czy rozgrywkach akademickich jak w filmie takie sytuacje zdarzają się często. A druga sprawa - to film, więc też trzeba na to patrzeć z przymrużeniem oka :) Pozdrówki od Mazovii z Mińska!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones